Ministerstwo Finansów powrócił ostatnio z propozycją dotyczącą wprowadzenia do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych nowej definicji budynku oraz budowli.
Zmiany są dosyć istotne i mogą stanowić rewolucję w opodatkowaniu nieruchomości.
Nie miałoby być już w/w ustawie odwołania do Prawa budowlanego.
Jaka będzie definicja budowli?
Propozycja Ministerstwa Finansów zakłada, że za budowle będą uznawane wszystkie obiekty, które mieszczą się w grupie 2 Klasyfikacji Środków Trwałych. Ponadto za budowle będą uznawane niektóre obiekty, które są klasyfikowane w grupie 1 Klasyfikacji Środków Trwałych (zbiorniki, silosy, stacje paliw, zadaszone parkingi) a także stacje transformatorowe stałe i mobilne kioski, budki, zadaszenia ochronne. Budowlami będą również części budowlane wszelkich maszyn i urządzeń sklasyfikowanych w grupie 3,4, 5 i 6 KŚT, w tym również: przyłącza, urządzenia instalacyjne, ogrodzenia, place.
Nowa definicja budynku
Zmiany dotyczyć będą także definicji budynku. W ustawie znajdzie się bezpośrednie odwołanie do definicji budynku zawartej w Prawie budowlanym. Propozycja nie będzie mieć jednak żadnego wpływu na dotychczasową praktykę. Nadal budynkiem będzie trwale związany z gruntem obiekt wraz z instalacjami i urządzeniami, posiadający fundamenty, ściany i dach.
Ekonomiczne konsekwencje nowych przepisów
Nowe regulacje mogą znacząco zwiększyć obciążenia z tytułu podatku od nieruchomości.
Od kiedy nowe przepisy?
Niestety nadal nie wiadomo, jaki będzie ostateczny kształt przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych i kiedy zostaną uchwalone przez Sejm. Scenariusz, że nowe przepisy wejdą w życie w 2016 roku jest jednak bardzo prawdopodobny.